O świecie energii moimi oczami

kwi 12 2019

Porządki w piwnicy

Nie chcę widzieć takiego świata jaki stworzyłem więc zmieniam swój osąd na jego temat. Łatwo powiedzieć…. Być może nie tak trudno zrobić jak się nam wydaje. Czasem ciężko dokopać się do tzw. własnej woli i usłyszeć swoje deklaracje, a gdy już je zobaczymy mogą się okazać wielkim zaskoczeniem dla samego producenta. Gdy rozdźwięk pomiędzy pleciuchem bezmyślnego ego -jaźni a duchową wizją siebie jest zbyt wielki, to znak że czas na porządki w piwnicy. Zbliżają się święta Zmartwychwstania, Odrodzenia, więc i czas właściwy by przejrzeć swoje zagracone mieszkanie i pozbyć się brudu, i tego co uniemożliwia nam dalszy wzrost, spełnienie marzeń, realizację siebie, radość, szczęście , miłość… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

mar 28 2019

O wiedzy, dostrojeniu, otworzeniu się we własnej przestrzeni Prawdy

Nie da się nagromadzić na zapas żywności na całe życie, podobnie jak manna, która spadała z Nieba, co dzień była dostarczana nowa, ale zachować na później się jej nie dało. To do przepracowania opcja lęku, braku zaufania, niewiary, ale także tego co podpowiada, prowadzi do działania z niższej opcji naszego ja niż duchowe. Nie da się na zapas nagromadzić całej wiedzy, wszystkie informacje ulegają tzw. aktualizacji wraz z nami, z życiem, ale można zapewnić poprzez swoje otwarcie, ten szczególny stan zaufania wewnątrz, stalą ufność, która jest też swego rodzaju elastycznością…pewność. Da się utrzymać siebie w stanie tzw. pamiętania, że zapewnione mamy zawsze to co niezbędne i więcej gdy postępujemy z ufnością w głąb tej drogi. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

mar 08 2019

O ENERGII MATKI, ŁASCE BOŻEJ, JEJ OCHRONIE… O trudnej Drodze, lecz niezbędnej, o oczyszczeniu, nowo narodzeniu dla światła…

Pokora serca wymazuje karmę i uwalnia z koła błędów, błędnego koła, na którym zdeterminowani by przejawić karmę kręcą się w obłędzie własnych myśli o winie, karze, zapłacie, odpłacie, pomście, wynagrodzeniu….. Będąc w kółku wyjście z niego za czyste przeprosiny serca, zrozumienia w pokorze i wypalenie kar poprzez szczery płacz – ‘Nie gardzisz Ojcze sercem pokornym i skruszonym…’, wydaje się niesprawiedliwe i nieuczciwe. Ci co dalej biegną w koło, zawodzą w bólu widząc znikających z udręczonej wędrówki – krzyczą gdzie jest sprawiedliwość? Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lut 27 2019

AS MIECZY a wymiar ducha

As mieczy często traktowany dość bezpłciowo jak wszystkie asy….ma olbrzymi ładunek energetyczny, a mianowicie reprezentuje  w wymiarze duchowym potężną tulącą, opiekuńczą energię, która jak ten anioł z wizerunku w niektórych taliach chroni niczym opatrzność… Samo słowo opatrzność dość dobrze reprezentuje wymiar tej karty. I o ile nie ma ona czysto wróżebnego znaczenia, to nadaje jakość nadchodzącym wydarzeniom, jakość miłosierdzia i opieki, ochrony w zawierusze, podczas zawiłości wydarzeń. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lut 08 2019

A za co ty siedzisz w piekle, zapytał mnie kolega z celi? – Za milion błahostek …

W życiu w większości Wielkie zmiany, wielkie przełomy uwidaczniają się w drobiazgach. Dziś kopniesz kamień a jutro jakaś planeta się potoczy… Małe drobne tzw. nic nie znaczące nawyki cechy, są gigantami, które zmieniają rzeczywistość. W dużej mierze to nasza lekcja na te czasy, zobaczyć siebie i swoje tzw. dziwactwa, przegięcia, drobne zwyczaje, które uniemożliwiają nam zajrzenie za kutynę nowej jakości życia. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

sty 09 2019

Czas odkłamywania rzeczywistości i podejmowania wyborów

Niebo to stan, nie miejsce…. Piekło to też stan, który nieraz dużym wysiłkiem woli podtrzymujemy by zatrzymać to co wydaje nam się najlepsze lub nie dopuścić do realizacji tego czego się boimy. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

gru 13 2018

Wewnętrzny Spokój – do uchwycenia? na stałe? Komnata w Twojej Głębi.

‘Pragnij tego, czego chcesz, a będziesz to widział i uważał za rzeczywiste.’

To cytat z jednej z mojej ulubionych książek… Lecz gdy pragnienia kłócą się z tym czego chcemy jakkolwiek dziwnie to brzmi, to znaczy, że sabotujemy sami siebie. I gdy walczyć się już nie chce i sam rozum nie starcza by przebić się przez gąszcz myśli za i przeciw, gdy wkoło szaleje burza a ty marzysz tylko o ciszy i wynik przestaje cię interesować… To rozum nie przebije się przez burzę, a głos rozsądku nie zabrzmi gdy zagłuszasz go milionem natrętnych myśli, emocji, żądań… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lis 28 2018

Czakra serca – teleport do innego wymiaru siebie

Chodzę jak każdy z nas po różnych wymiarach istnienia, nie wszystkie pamiętam ale te, które przenikają do mojej świadomości  zostają jako lekcja potrzebna dla ziemskiego ‘ja’ do przerobienia jakiejś wewnętrznej postawy, ulepszenia mego życia, uświadomienia mi czegoś istotnego, pozostają jak ścieżka oświetlona blaskiem wyryta w ciemności, którą można ale nie koniecznie decydujemy się iść… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lis 08 2018

Drogi, metody, ścieżki duchowe i nasza ich ocena

Nie da się wlać wody krystalicznie czystej do brudnego naczynia i zachować ją w tej jakości, wypić i się nie rozchorować. Nie da się przyjąć czegoś do siebie jeśli nie mamy na to miejsca albo nieuporządkowane wnętrze, gdyż wówczas zagubimy jakość tego co wchodzi albo woda stanie się mętna pod wpływem starego osadu. Wielu wielkich myślicieli, mistrzów, uczonych odkrywa przed nami swoje doświadczenia oczyszczania siebie na przestrzeni lat, dobytku pracy wewnętrznej, byśmy mogli przygotować świątynie swego ciała na wlanie mądrości źródła. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

paź 18 2018

Czasy wielkich przemian, otwieranie się nowych przestrzeni, co to znaczy w praktyce, co można dziś zyskać a co stracić?

Ciekawe czasy nastały teraz, bardzo wyraźnie widać opcję przenikania się różnych wymiarów życia, poza czasem, łatwo jest dziś przyciągnąć do swego życia wydarzenia które umożliwiają poprawienie jakości naszego życia, ale równie łatwo jest przyciągnąć egzamin czy tego chcemy czy nie, który ostatecznie zakwalifikuje jakość naszego życia na pewnym poziomie. To jak czas, w którym trzeba podejść do jakiegoś egzaminu końcowego czy się jest gotowym czy nie, i albo wynikiem jest przejście do nowego świata, nowych warsztatów w lepszej jakości życia albo pozostanie tutaj i przerabianie kursu na innych przykładach choć w gorszych nieraz warunkach… Można by powiedzieć, że ani jedna ani druga ewentualność nie jest zła, ale wiadomo, że każdy woli jednak funkcjonować w lepszej jakości, niż iść pod górę grzęznąc w błocie, szukać jak teraz ratować swoją codzienność. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

« Poprzedni - Następny »