maj 15 2012

Czym jest Tarot?

Tatarot2rot- jedni się go boją inni sądzą, że to magia, jeszcze inni nie próbują zrozumieć, niekoniecznie pochwalają ale gdy jest taka potrzeba chętnie skorzystają… Tarot to malowane obrazki, obrazki które mówią językiem naszej podświadomości, to symbole za pomocą których przekładamy język świata duchowego na nasze materialne życie tu i teraz. Nie jest to łatwe zadanie, tak samo jak nie jest łatwe logiczne przełożenie snu nocnego na naszą rzeczywistość widzianą oczami za dnia. Świat duchowy posługuje się innym „językiem” bo tamta rzeczywistość jest zupełnie odmienna od tej. Dlatego żeby zrozumieć przesłania i zobaczyć drogi na mapie życia wróżbici, jasnowidze chętnie posługują się tarotem jako narzędziem do komunikacji z własną intuicją, wyższym Ja czy po prostu podświadomością. To co można zobaczyć przez karty tarota zależne jest w największej mierze od stopnia rozwoju świadomości osoby patrzącej. Dlatego też jeden jasnowidzący zaproponuje na przykład dwie opcje do wyboru, a inny tylko jedną możliwość, a trzeci powie że są trzy ale wszystkie zależne od tego co zrobimy na dany czas…. Każdy widzi troszkę inaczej i co innego rozumie przez dany symbol, bo wszyscy jesteśmy jacyś-a to jacyś określa jak postrzegamy siebie, świat i istnienie. Dlatego warto się zastanowić zanim wybierzemy osobę, której powierzymy ‘sny’ o naszej przyszłości. Z drugiej strony prawda jest taka, że tam gdzie trafisz tam zapewne miałeś trafić, żeby lepiej zrozumieć, albo się czegoś nauczyć albo otrzymać pomocną dłoń.
Tarot to mogą być słowa naszej duszy, płynące z serca naszej Istoty jeśli wiemy jak je czytać… Jest przeogromna rozmaitość kart Tarota do wyboru, a każda talia inaczej maluje obraz duszy ją tworzącej…tak, talia jest sama w sobie świadectwem stopnia rozwoju osoby która ją stworzyła. To ciekawe badać nowe karty w odmienny sposób przedstawione i widzieć jak dany symbol funkcjonuje w świadomości autora. Nie znaczy to, że rozkładając konkretną talią przejmujemy typ widzenia autora…raczej ubogacamy się o jego doświadczenia życiowe. I tak każda talia wnosi coś nowego, niepowtarzalnego do świata tarota, niepowtarzalny język czyjejś duszy… dlatego rodzajów kart tarota może być nieskończenie wiele tak jak ludzi… Ale piękne jest to, że wszystkie jednak są tym samym- Tarotem- tylko inaczej opowiedzianym- życiem inaczej odbieranym odczuwanym.
Na koniec mała konkluzja na temat odczuwania świata np. poprzez ‘magiczny’, natchniony świat tarot :
Patrząc w oczy Wieczności zakochałam się w ich głębi niezmierzonej i wskoczyłam bez jednej myśli czy zastanowienia; pływam, szybuję, mknę, jestem tu i tam, wszędzie, jestem tym i tamtym, jestem spojrzeniem i jestem tym na co patrzę. Jestem wolny od ograniczeń moich. Rozszerzam się z każdym oddechem. Nie ma mnie i Jestem. Obserwuję swój sen o wieczności… ale zaraz… czy to na pewno sen? Czy to tylko sen? Patrzę na sen ziemski – piękny i koszmarny, ulotny ale jakże rzeczywisty i wybieram… Wybieram nieskończoność. Tym razem… Znowu… I budzę się by tkać mój sen na nowo, lepszy, piękniejszy, bogatszy. Ech życie! Nigdy cię dość! Biorę kolejny wdech i jestem tu i teraz, przemierzam mój utkany sen, a blask słońca na niebie przypomina mi o złotych niciach z jakich utkałam mój sen… Ale jakiż to był sen! Czegóż w nim nie było! I miłość i zdrada, i śmiech i płacz, radość i smutek! Dotykałem złotych nici, wyczuwałam wzory i sploty i dziwiłem się i dziwiłam się i czułem jakbym to robił pierwszy raz! Za każdym razem pierwszy raz. Pierwszy krok, pierwszy uśmiech dziecka, pierwszy promień słońca na twarzy i wiatr rozwiewający włosy, nieustanny zachwyt nad cudem Istnienia. Nigdy niekończąca się opowieść mknie po niciach złotych. O jakim śnie będę śnić gdy się obudzę? A ty? Może śnimy jeden sen? Witaj najdroższy Przyjacielu, Współtkaczu ścieżek i dróg wieczności… witaj w świecie Tarota….

Brak komentarzy